Produkowany przez Maison Mirabeau. To jedna z czołowych winnic w Prowansji produkujących unikatowe wino rosé ( o którym niebawem na stronie). Gin jest zainspirowany Prowansją a dokładnie Saint Tropez, prowansalskim stylem życia, joie de vivre, winem różowym oraz lokalnymi, dzikimi ziołami. Prowansja to wino, kuchnia i zioła prowansalskie, perfumy, sztuka i na styku tych światów wyłania się Mirabeau Dry Rosé Gin.
Zawartość alkoholu: 43%
Destylacja: w tradycyjnym miedzianym alembiku
Alkohol bazowy: brandy z winogron o mocy 96,3%
Rośliny w jego recepturze:
- jagody jałowca,
- nasiona kolendry,
- korzenie irysa przez wieki był kluczowym składnikiem w lokalnym przemyśle perfumeryjnym, dodaje perfumom tony określane jako uporczywie kwieciste. Lokalna podaż tego aromatu się odradza, a Mirabeau włączając tak cenny składnik do mieszanki ginu oddaje hołd swoim prowansalskim korzeniom.
- korzeń arcydzięgla,
- skórka z cytryny Citron de Menton (legenda głosi, że pierwsza sadzonka oryginalnej odmiany cytryny Citron de Menton została przemycona przez Adama z ogrodu Eden)
- rozmaryn,
- tymianek,
- liście laurowe,
- lawenda,
- płatki róży majowej,
- jaśmin,
Proces: 24-godzinna maceracja siedmiu podstawowych składników botanicznych. Zaś pięć delikatniejszych roślin dodanych jest w zawieszonym koszu podczas destylacji.
Kolor: Gin zamknięty jest w uroczej butelce, luksusowej, klasycznej, przypominającej flakon wykwintnych perfum.
Jego kolor jest perfekcyjnie różowy/ rosé- delikatny, subtelny, przypominający płatki bladych peoni.
Nos: kwiatowy, ale nie przytłaczający, niezwykle elegancki i subtelny, nie wyczuwa się w nosie alkoholu. Bukiet wyczuwalny to akordy: lawendy, peonie, bez, skórka pomarańczy, tymianek, skórka ogórka, różowy pieprz.
Usta: łagodnie słodkie, kremowe, z owocowym posmakiem, ziołowe i cytrusowe. Gin rozwija się na podniebieniu. Pozostawia przyjemny posmak. Super gładka tekstura. Elegancki.
Do czego: Jako drink z dobrej jakości tonikiem, gałązką rozmarynu, świeżą maliną i plastrem cytryny.
W klasyku Cosmopolitan. Posmak żurawiny pięknie podbija nuty kwiatowe.
Odrobina ginu w szklance do whisky to doskonały digestif po kolacji z winogronami, serem pleśniowym, świeżymi figami i prażonymi migdałami.
Mirabeu Dry Rosé Gin, plaster cytryny i łagodny tonik, to idealny towarzysz dla sashimi a także gravlaxa z surowego łososia.
Ten long drink świetnie się sprawdzi z deską wędlin.
Gin solo lub na kostce lodu podany z truskawkami oblanymi białą czekoladą to piękne wykończenie kolacji i słodki akcent.
I jeszcze jako kropla zamiast perfum na szyję lub wszędzie tam gdzie dama chce być obsypana pocałunkami…
Przeczytaj także jak degustować gin
Great article. Articles that have meaningful and also insightful information are much more delightful.
I believe that
is among the such a lot important info for me.
And i am glad reading your article.
However wanna observation
on few normal things, The web
site taste is great, the
articles is truly great : D.
Just right task, cheers
Please posting regularly due to the fact that I
love your blog. Thank you!