Jedna z moich zasad odnośnie jedzenia, którymi się kieruję podczas podróżowania, to na kilka dni przed wyjazdem zaczynam suplementację tabletkami z probiotykiem, a po wylądowaniu w egzotycznym miejscu najpierw próbuję warzywne i wegetariańskie dania, aby dać się żołądkowi przyzwyczaić do lokalnych rarytasów, a potem na głęboką wodę.
Także dość często nim dojdę do frutti di mare czy regionalnych specjałów o egzotycznie brzmiących nazwach i jeszcze bardziej egzotycznych składnikach, to w wielu miejscach na świecie natrafiam na dania z cukinii, dyni czy oberżynę. Te kojarzące się ze schyłkiem lata warzywa, o zabawnych kształtach, obecne są w kuchniach dosłownie wszystkich kontynentów. Zatem coś na kształt mojego subiektywnego dyniowo- cukiniowo- bakłażanowego alfabetu dań a zarazem mini podróż dokoła świata, a wspominam o tych warzywach, bo dania z nich przyrządzone idealnie sprawdzają się nie inaczej, jak z winami różowymi.
Fiori di zucca smażone kwiaty dyni lub/i cukinni (Włochy)
To mocno rzymski przysmak, obecny w licznych osteriach i tratoriach Lazio. To dla mnie zdecydowanie smak lata, ogród oświetlony świecami, gaj pomarańczowy, cykady, ciepły wieczór i ta przekąska, do tego różowe wino.
Cukinia panierowana i smażona (Włochy)
Najlepsze w życiu jadłam kiedyś warzywa przygotowane w ten sposób w malutkiej osterii pod Sienną. Z chrupką skórką, rumiane, w środku soczyste i aksamitne, z lampką Cerasuolo D Abruzzo. Uwielbiam.
Bakłażany tempura (Japonia)
To analogiczny patent na warzywa obsmażone w cieście, np. piwnym a potem na głęboki tłuszcz. Obowiązkowo z musującym różowym winem.
Sopa de flor de calabaza – zupa z kwiatów dyni z cukinią (Meksyk)
Pożywna, warzywna, zagęszczona masłem, śmietaną, kukurydzą. Dla przeciwwagi wielu ostrych, mięsnych i zdecydowanych dań kuchni meksykańskiej. Rosé off dry.
Ratatouille (Francja)
Prowansja pachnąca jaśminem, polami lawendy, ziołami. Też. Choć dla mnie, gdy zamykam oczy Prowansja pachnie czosnkiem, oliwą, pomidorami, po prostu ratatouille. Kocham to danie i latem gotuję je milion razy, do chleba, samo ze sobą, na zimno, na ciepło, czasem osobno gotuję pomidory z czosnkiem i cebulą, a osobno bakłażan i cukinię, czasem wszystko razem, czasem duszę, czasem wstawiam do piekarnika, czasem jest to mieszanka drobno pokrojonych warzyw a czasem warstwowy przysmak. Nigdy dość poszukiwania optymalnej receptury. Sekret ratatouille- cukinia, bakłażan, warzywa i zioła. Z prowansalskim rosé w pastelowym kolorze.
Pisto z cukini (Hiszpania)
Hiszpańska odpowiedź na francuskie ratatouille z regionu Murcia. Równie pyszne danie. Gdy stanowi nadzienie do empanadas ( rodzaj pierożków), rozpływam się po prostu, bo to proste, a jednocześnie rewelacyjne danie. Z różową Garnacha por supuesto .
Caponata (Sycylia)
Kolejne wcielenie dania z pomidorów, papryki i oczywiście oberżyny. Różni się od kuzynki z Francji, przyprawami, zamiast ziół – kapary, oliwki, ocet balsamiczny czasem rodzynki czy orzeszki pini. Zawsze, ilekroć jestem na Sycylii to Caponata towarzyszy mi do każdego obiadu i kolacji, chcę się jej ujeść, bo ta odtwarzana w domu zawsze smakuje jakoś inaczej niż ta spod Etny.
Mücver placki z cukini (Turcja)
Dla wszystkich, którzy kochają lekkie przekąski, warzywne smaki i proste wykonanie. Ja robię te placuszki czasem z samej cukinii a czasem z dodatkiem marchewki. Turcy podają je, jako ciepłą przystawkę z dipem jogurtowym, najchętniej czosnkowym. Przepyszne dania na taras w piątkowy wieczór. Zamiast sosu jogurtowego spróbujcie je także w guacamole. Odlot.
Parmigiana z bakłażanem (Włochy)
Włosi dyskutują czy to dnie pochodzi z południa: Sycylii, Kampanii czy z północy na co wskazywałaby nazwa Parmigiana- z Parmy. Dla smakoszy to nie istotne, bowiem jest to oszałamiające danie: bakłażan, sos pomidorowy, ser, beszamel, ragout z mielonym mięsem…
Moussaka (Grecja)
Tego dania nie trzeba przedstawiać, dobrze znana z wakacyjnych wypraw na Peloponez. Nie ma mowy o wykwintnej moussace bez optymalnych składników: bakłażanach, pomidorach, dobrym mięsie. Zapiekanka ta jest znana na całych Bałkanach i w kuchni arabskiej. Wspaniale sprawdza się z winem różowym o ciemniejszym odcieniu i budowie.
Kashk e-bademjan (Iran), Salata de vinete Bakłażań (Rumunia), Baba ghanoush (Liban), Melitzanosalata (Korfu), Baingan ka bhurta (Indie)
Czyli pasta z bakłażana. Poznałam ją dobrze w Rumunii, gdzie na stole serwowana jest do chleba jak w Italii oliwa z oliwek czy tarty parmezan, po prostu do wszystkiego. Jednak to puree oberżynowe z przyprawami zna nie tylko Rumunia, na Węgrzech, a także Bałkany, region Morza Śródziemnego i kraje arabskie. Robi się ją z pieczonego bakłażana. Cudna jest wersja armeńska z kminkiem, pyszna w kuchni żydowskiej z rodzajem sosu majonezowego. We Francji pieczone bakłażany, rozdrobnione, wymieszane z czosnkiem, natką, cytryną, oliwą to prowansalskie letnie śniadanie z chrupiącą bagietką. Podobna receptura na pastę bakłażanową funkcjonuje w Rosji. W tym daniu wygląd jest odwrotnie proporcjonalny do smaku. Nie wygląda najlepiej, ale podana na ciepło, z podpłomykami lub chlebem pita smakuje wybornie. Różnice w wersjach tej pasty to, że czasem dodany pomidor, oliwa, czasem jogurt, majonez.
I na koniec danie z Indii, w jego skład wchodzą i dynia, i bakłażan, i czasem cukinia. To rodzaj gulaszu- zupy, z tamaryndowce, warzywami, przyprawami: kolendrą, kurkumą, gorczycą, curry, kozieradką. I tak jak z kuchnią japońską cuda robią kucharze peruwiańscy, tak kuchnię indyjską poza Indiami polecam w Londynie.
Zobacz także https://pink-mode.com/pink-food/dynia-i-wino-rozowe/
Najnowsze komentarze