Obalamy mity na temat win różowych:
1. To mieszanka białego z czerwonym
Nic bardziej mylnego. Wino różowe powstaje z krótkiej maceracji soku z winogron czerwonych wraz z ich skórkami, z których pochodzi kolor. Wina różowe macerują się do 24 godzin, podczas gdy w przypadku win czerwonych proces ten trwa od kilku do kilkunastu dni.
2. To wina tylko dla kobiet.
Bzdura. Straszny seksizm, że niby dziewczynki to różowe sukieneczki i laleczki a chłopcy książki i pistoleciki. Są kobiety, które nie znoszą różowych win czy win w ogóle. Wino różowe jest świetnym winem do stołu, od brunchu, przez piknik, grill, obiad aż po wykwintną kolację. Jest bardzo uniwersalne, jeśli chodzi o łączenie go z potrawami.
3. Tylko na walentynki
Serce, krew, to raczej czerwień, jeśli już. Jak słyszę takie pytanie: „A jakie wino na kolację walentynkową?” to odpowiadam pytaniem: „A co będziecie Państwo na tę kolację jedli?”, bo jak homara to średnio go widzę z mocarnym Cabernet Sauvignon. Wino różowe jest winem całorocznym a nie na wybrane okazje w roku #roseallyearlong #roseallday
4. Im jaśniejsze tym bardziej finezyjne.
To może od razu sięgnąć po wino białe i nie zawracać sobie głowy. Wina różowe w zależności od wielu czynników (odmiana, region i klimat, rocznik, czas maceracji) może mieć odcień od jaśniutkiego różu po mocny niczym fuksja. Jakość jak i nudę można znaleźć w każdym z tych odcieni. Nie kolor wyznacza wysoki poziom wina.
5. To taka nowa hipsterska moda.
Wina różowe są znane od starożytności.
Sprawdź także https://pink-mode.com/rose-wine/zalety-wina-rozowego/
Zapraszam Cię na warsztaty winiarskie w Polsce oraz w podróż do Chile.
Zapytaj o najbliższe terminy:
Najnowsze komentarze