J eśli zapytamy, jaka jest najbardziej znana ryba na świecie, łosoś uzyskałby wysoki procent odpowiedzi, nieprawdaż? Jest królem rzek i oceanów. Znany ze swojego jasnopomarańczowego koloru, o bogatym i intensywnym mięsie oraz wszechstronnym zastosowaniu w kuchni. Jest też uznany za jedną z najzdrowszych ryb, dzięki swoim cennym właściwościom zdrowotnym. Zapraszam do odkrycia różnych ciekawych potraw z łososia i pysznych połączeń z winami.
Łosoś to jedna z najzdrowszych ryb na świecie. Posiada wiele kwasów tłuszczowych, które dbają o nasze ciało, a nawet skórę i włosy. Ma również wysoki poziom witaminy D dla zdrowia kości i jest naturalnym antydepresantem. Ale chyba najważniejsze jest to, że łosoś oferuje nam właśnie kwasy omega-3 i omega-6. Te lipidy mają wiele właściwości i można je znaleźć w rybach, olejach i awokado. Kwasy tłuszczowe są tak samo ważne w naszej diecie jak minerały i witaminy. Badania wskazują, że składniki te spowalniają starzenie się komórek i przeciwdziałają powstawaniu nowotworów, a ich regularne spożywanie zmniejsza ryzyko zawałów serca. Kwas omega-3 jest jak „benzyna” dla naszego mózgu i między innymi poprawia nastrój, zmniejsza zmęczenie i zapobiega depresji oraz ryzyko choroby Alzheimera. Z drugiej strony Omega-6 zapobiega infekcjom i wspomaga gojenie się ran.
Odpowiedni poziom i równowaga tych kwasów jest bardzo ważna w naszym organizmie i diecie. Wiele diet krajów nadmorskich szczyci się perfekcyjnymi proporcjami kwasów omega w codziennym menu, a ich najlepszymi przedstawicielami są Japonia i Grenlandia. Te kultury gastronomiczne mają coś wspólnego: wysokie spożycie ryb o wysokiej zawartości tłuszczu. Łosoś zawiera również cynk, jod, potas, witaminy E, A i B.
Prostota na zdrowie
Łosoś surowy, pieczony lub wędzony oferuje nam świat gastronomicznych możliwości i połączeń z winami. Chociaż istnieje wiele stylów, które mogą współgrać z tą popularną rybą, od Chardonnay po jasnoczerwoną jak Pinot Noir, moim ulubionym stylem wina do łososia jest oczywiście rosé.
.
Chcę polecić bardzo prosty przepis bogaty w kwasy omega. Jest to grillowany łosoś z sosem awokado. Zrobicie to danie w zaledwie 20 minut, a wasi goście z pewnością pokochają je. Aby stworzyć udane połączenie, polecam odmianę Chardonnay. Wino, które zaskakuje swoją złożonością, świetną świeżością i bukietem pełnym cytrusów a czasem także owoców tropikalnych. Wino, które jak żadne inne obejmuje łososia i wnosi w to połączenie zdrową dawkę radości.
Przepis
Składniki dla 4 osób
4 kawałki łososia
1 awokado
1 łyżka liści kolendry
Sok z 1 cytryny
2 cebule szalotki
Sól
Pieprz
2 łyżki oliwy z oliwek
Po oczyszczeniu kawałków łososia połóż je na grillu i grilluj przez około 4 minuty z każdej strony.
W międzyczasie przygotuj zielony sos: awokado zmiel widelcem lub blenderem, dodaj sok z cytryny, posiekaną kolendrę, posiekaną szalotkę, oliwę, sól i pieprz. Wszystko dobrze wymieszaj. Podawaj łososia z sosem.
Łosoś jest najczęściej eksportowaną rybą chilijską (wiecie o mojej słabości do mojej drugiej ojczyzny czyli Chile). Ma jędrny miąższ o jasnopomarańczowym kolorze. Żyje w słonych wodach, ale przynajmniej trzy razy w swoim życiu wypływa w górę rzek, aby się rozmnażać. Tam składa jaja, a następnie dzięki wysoko rozwiniętemu zmysłowi węchu unosi go prąd do morza. Jego mięso zmienia konsystencję i smak w zależności od sposobu przygotowania. W kwestii łączenia z winem musimy zawsze więc wziąć pod uwagę akcenty receptury, aby wybrać styl wina, który współgra z jego wspaniałymi walorami.
Surowa ryba, podawana jako ceviche, tartar lub tiradito, ma mniejszą wagę niż inne przepisy. W tym przypadku nie wprowadzamy nowych warstw smaku z gotowania. Tylko dodatki mogą zmienić nasze parowanie. Jeśli przygotujecie ceviche z łososia z sokiem z cytryny, cebulą i żółtą papryką, wybierzcie orzeźwiające Sauvignon Blanc. Ale jeśli jest to carpaccio z łososia dodatkowo z sosem z imbiru, nasionami kolendry i być może szczyptą kurkumy, ja wolę bardziej egzotyczne w nutach Pinot Grigio.
Aby pokazać, jak składnik może decydować o smaku dania, przedstawiam bardzo prosty przepis, który zaprojektowałam dla łosia, aby go można było podać wraz czerwonym winem Pinot Noir:
Dla 4 osób:
800 gr świeżego łososia
Sok z jednej cytryny
Sól morska
Sos:
1 zielone jabłko, pokrojone w drobniutką kostkę
1 burak zapiekany ze skórką w folii aluminiowej. Następnie obrany i pokrojony w kostkę
2 łyżki oliwy z oliwek
Sól
2 łyżki prażonych nasion słonecznika
Sok z cytryny do smaku
1 zielona papryczka chili, posiekana
1 łyżeczka nasion kolendry
1 czerwona cebula, pokrojona w kostkę
Wszystkie składniki na sos wymieszać w misce. Łososia pokroić i doprawić solą i sokiem z cytryny. Rybę smażoną na maśle podawać na „łóżeczku” z buraczanego dipu. Ziemisty smak buraków doskonale współgra z morskimi nutami ryb. Oba doskonale pasują do przybrzeżnego Pinot Noir z Limarí z jego wyraźnie widocznymi nutami mineralnymi.
Gotując, kładziemy nacisk na świeżość i najdelikatniejszą część łososia. Kawałki łososia można ugotować w wodzie z dodatkiem wina i przypraw, a następnie podawać z delikatnym i kremowym sosem cytrusowym oraz kilkoma gotowanymi chipsami ziemniaczanymi. To danie wymaga lekkiego wina, z nutami przypominającymi skórki cytryny i mandarynki, z precyzyjną kwasowością. To jest Sauvignon Blanc.
Jednym z najpopularniejszych sposobów przygotowania łososia jest pieczenie. Jest to tryb szybkiego gotowania, który daje nam pyszne smaki. Ale bądźmy ostrożni, wraz z piekarnikiem wzrasta postrzeganie wagi łososia. Jeśli więc upieczemy go z kroplą oliwy z oliwek, solą morską i kilkoma gałązkami rozmarynu lub kopru, wypróbujmy z Chardonnay. Chociaż jest to wino średnio mocne, ma bogatą kwasowość i zabawny bukiet aromatów takich jak grejpfrut, zielone i żółte jabłko.
Jeśli podamy łososia z pikantnym sosem owocowym np. dipem z mango, danie będzie miało wiele warstw smaków: pikantny i słodki, morski i pikantny. Wskazane wino musi mieć dobrą kwasowość, ale też świetną strukturę. W tym przypadku polecam rosé.
Pieczony łosoś może w rzeczywistości zawierać kilka innych składników. Niektórzy proponują nawet wino musujące, takie jak łosoś z warstwą sera typu Philadelphia, obłożony płatem ciasta filo i parmezanem. Tam nie potrzebujemy ani więcej, ani mniej niż musującego i świeżego brut.
A jeśli chcemy odważyć się na francuski klasyk, jak łosoś z boczkiem i soczewicą, potrzebujemy czerwonego wina. Można to danie połączyć z Pinot Noir, ale dla mnie wymaga ono wina o większej kwasowości, które dodatkowo orzeźwia nasze podniebienie, jak ponętne białe Viognier lub biały kupaż np. Viogier z Chardonnay.
Jeśli nie mamy dużo czasu na gotowanie lub na myślenie o sosach i przyprawach, zawsze mamy prostą recepturę, która podkreśla smak surowca: grillowanego łososia z masłem. To rozkosz, która wymaga wina średnio treściwego, z domieszką beczki, która doskonale łączy się z aromatem masła. Odkorkować ponownie Chardonnay!
Łosoś jeszcze bardziej potrafi zawrócić nam w głowie, jeśli używamy marynat. Na przykład łosoś marynowany z czosnkiem, oliwą, solą, czarnym pieprzem, sosem sojowym i szczyptą brązowego cukru, a następnie grillowany, to danie, które zasługuje na soczyste, średnio treściwe czerwone wino i wielkie bogactwo czerwonych owoców np. cool climate Merlot.
Łosoś to ryba, która karmi mitologie wielu kultur, takich jak nordycka i irlandzka, gdzie kojarzy się z mądrością. Dziś jest to bardzo ważny gatunek na wybrzeżu Pacyfiku, zwłaszcza w Chile, a dla wielu kucharzy jest to centrum żywienia i kreatywności kulinarnej. Skorzystajmy z tych bogatych połączeń, aby napełnić się kolorem, smakiem i mądrością kulinarną dawnych kuchni.
Łosoś zawsze jest dobry, nieważne w jakiej postaci:)
Zgadzam się w 100 %! Pozdrawiam