P ochodząca z Danii filozofia kultywowania spokoju, komfortu i przytulności jak ma się do wina? Spieszę wyjaśnić o co w hygge chodzi, jak degustowanie wina może być mindfull i jak wino degustować a nie tylko konsumować.

Zacznijmy od tego, czym jest wino. To naturalny ferment. Jest takie powiedzenie, że piwo zostało stworzone przez człowieka, a wino przez Boga. Jak powiedział Pasteur, wino to najzdrowszy napój na świecie. Istnieje obszerna lista prozdrowotnych właściwości wina, na uwagę zasługują zwłaszcza odmładzające antyoksydanty. Wreszcie wino jest nieodłączną częścią historii ludzkości i cywilizacji, a także składnikiem diety człowieka od kilku tysięcy lat. W moim domu do głównego posiłku zawsze wliczone jest wino. Pomaga w trawieniu, doskonale podkreśla smak potraw i wprawia w dobry nastrój. Nie bez kozery, obok oliwy, owoców morza, warzyw i pełnych zbóż, jest ważnym elementem cudownej diety śródziemnomorskiej.

Jak podejść do wina w duchu filozofii hygge?

Istoty ludzkie mają pięć zmysłów i szósty, coś bardziej duchowego, na który składa się nasza intuicja. Których zmysłów używamy do degustacji wina? Wszystkich.
Jakie są etapy degustacji? Zaczynamy od wzroku, potem wąchamy i wreszcie smakujemy. Ale wchłanianie wina wszystkimi zmysłami może być czymś znacznie więcej. Ponadto polecam, abyś zawsze pamiętał, że wino rodzi się w winnicy i dojrzewa w winiarni.

1. Wzrok

Oczy są związane ze zmysłem wzroku (widzenia). Widzimy kolor wina, jego jasność i przejrzystość. Możemy porównać kolor młodego wina z jednym ze starszych roczników, który rozwija inne odcienie. Wzrokowe ocenianie wina oznacza również docenienie piękna tonów, które wyrażają wino. Możesz wybrać swój ulubiony kolor, na przykład karminowy czerwony lub róż i użyć go jako akcentu w swoim domu.
Lubię bawić się winami, które są mi szczególnie bliskie, a akwarelowymi farbami próbować uzyskać podobne tony na papierze, oczywiście z kieliszkiem ulubionego wina w dłoni. Jak dla mnie jest to bardzo relaksujące, a także czuję się bardziej związana z wizualnym aspektem wina.
Poza tym, aby w pełni zakochać się w winie trzeba choć raz w życiu zobaczyć na własne oczy winnicę. To jest niezapomniane przeżycie, coś wprost magicznego. Odwiedzając winnicę, widzą na własne oczy winne grona, nasycam oczy odcieniami winnicy.

zobacz https://pink-mode.com/dolce-vita/wizyta-w-winnicy/

2. Słuch
Uszy są związane ze zmysłem słuchu (słyszeniem). Tak, można usłyszeć wino! Kiedy otwieramy butelkę, kiedy przelewamy wino do dekantera lub kiedy wlewamy wino do kieliszka. Spróbuj podać trzy kieliszki z trzema różnymi poziomami wina, a gdy dotkniesz ich nożem, zapewniam, że będą brzmieć inaczej. Muzycy mogą nawet naprawdę uzyskać dźwięk z wina lub muzyki.
Ale przede wszystkim słyszymy winorośle, jak liście szeleszczą na wietrze. Polecam spędzić jeden dzień w winnicy i degustować winą siedząc pośród winorośli. Transcendentalne uczucie.

3. Zapach
Nosem możemy poczuć zapach wina. To jeden z moich ulubionych etapów degustacji. Ten zmysł pozwala nam wąchać i rozróżniać aromaty. Za każdym razem, gdy mówimy o różnych szczepach, opisujemy profil aromatyczny każdego z nich. Zawsze zapraszam do kolekcjonowania zapachów, np. w słoiczkach trzymać zioła czy suszone kwiaty, znać ich zapachy na pamięć. Wąchajcie olejki eteryczne, zioła i przyprawy, skórki owoców i różne materiały organiczne, takie jak liście, ziemia, skóra itp.
Aby dbać o nasz nos, ważne jest, aby był on czysty i zdrowy, ponieważ pomaga to dobrze oddychać, a co za tym idzie lepiej wyczuwać zapachy.
Zobacz https://pink-mode.com/rose-wine/zmysl-wechu-a-wino/

4. Smak
Język kojarzy się ze zmysłem smaku, w którym znajdują się odpowiedzialne za degustowanie kubki smakowe, wyczuwamy smaki takie jak: słodki, kwaśny, słony, gorzki i umami. To najważniejszy zmysł, jeśli chodzi o wino. Pozwala nam określić smak produktu, który jemy lub pijemy. Połączenie tych pięciu smaków pozwala nam dostrzec inne kombinacje.
Język jest głównym organem zmysłu smaku. Dbając o język, należy dbać o dobrą higienę jamy ustnej. W starożytnej medycynie indyjskiej Ayurvedzie jednym z kroków z porannej rutyny jest skrobanie języka specjalną miedzianą skrobaczką. Zabieg usuwa toksyny, bakterie i martwe komórki z języka, aby zapobiec nieświeżemu oddechowi; sprzyja zdrowiu jamy ustnej i układu pokarmowego, a przede wszystkim poprawia zmysł smaku, który jest ważny dla wszystkich miłośników wina.

5. Dotyk
Skóra jest naszym największym organem. Wszyscy mamy wrażliwość dotykową, dzięki której możemy dostrzec, poczuć, dotknąć i poznać fakturę (miękką lub szorstką), twardość (miękką lub twardą) oraz temperaturę (zimną lub gorącą) rzeczy, których dotykamy. Skóra to cienka warstwa, która pokrywa i chroni nasze ciało. Jak dotknąć wina? Dosłownie umocz dłoń lub palec w winie, zobacz, jak linie papilarne zostają zaznaczone taninami, być może zostaw ślad na ulubionym notatniku, może poczuj, jakie wrażenie daje miękka tekstura wina na ramieniu lub na ciele… Twoja wyobraźnia jest granicą. Są artyści, którzy zanurzają pędzle w różnych czerwonych winach i malują subtelne czerwonawe obrazy.
Jeśli możesz odwiedzić winnicę jesienią, gdy winogrono jest dojrzałe i rozgnieść jagodę palcami, zobaczyć jej odcienie, dotknąć miąższu, doświadczyć jej soczystości, nigdy więcej nie wypijesz wina, jeśli nie zawsze będziesz smakować i doceniać je.

6. Intuicja
Tak, to prawda, że jedne wina preferujemy od innych, ale w postrzeganiu wina jest to coś intuicyjnego, czego nie da się opisać słowami. Ten boski aspekt wina sprawia, że ​​jest tak wyjątkowe.

Wino i jedzenie

Jedzenie i wino, towarzyszy nam od pradawnych dziejów. Dziś urosło do rangi wyrafinowanej sztuki łączenia. Choć ja zawsze powtarzam, że łączenie wina to kilka zasad i można je opanować, aby cieszyć się ciekawymi połączeniami. Nawet proste, domowe jedzenie zasługuje na dobrze dobrane wino, nawet jeśli miało by ono być winem za 30 zł.

https://pink-mode.com/pink-food/10-przykazan-idealnego-laczenia-jedzenia-z-winem/
Prócz dobierania, ważne też jest cieszenie się winem. Spójrzmy na strukturę posiłków w krajach śródziemnomorskich, włoska biesiada zaczyna się od aperitivo czyli koktajlu na zaostrzenie apetytu i drobne przekąski p. Oliwki lub orzechy, dalej antipasto czyli np. selekcja szynki prosciutto czy salami, następie primo to pierwsze dania z reguły risotto lub pasta, po nim secondo czyli drugie danie, po głównym daniu sery i owoce, a dopiero po nich deser, kawa i na koniec digestivo czyli lamka alkoholu na polepszenie trawienia.

Winem należy się po prostu cieszyć.

Sprawdź moją ofertę warsztatów, w tym hygge i wino 

Hygge

 

 

 

Zapraszam Cię na warsztaty winiarskie w Polsce oraz w podróż do Chile.

Zapytaj o najbliższe terminy: